Witam,
w zeszłym tygodniu żona otrzymała badania genetyczne - jest chora na chorobę Huntingtona.
Praktycznie jest pierwszą w rodzinie, u której zdiagnozowano występowanie wadliwego genu.
Wystąpiły już pierwsze, objawy, tzn. drżenie rąk, spadek koncentracji i zdolności motorycznych (aczkolwiek na chwilę obecną bardzo niewielki oprócz drżenia, które rano jest niezauważalne a nasila się od godz. 15.00 i tak już do wieczora).
Z tego co udało się ustalić pierwsze objawy wystąpiły już ok. 3 lat temu, lecz były mylone z tikami nerwowymi, stresem przed ślubem, budową domu, etc. (jesteśmy małżeństwem od niecałego roku).
Na chwilę obecną nie posiadamy dzieci i tutaj pojawia się moje pytanie - czy istnieją specjalistyczne ośrodki i środki, aby przebadać (ew. zapłodnić in vitro) by mieć zdrowe dziecko? Żona bardzo by chciała ale po otrzymaniu wyników bardzo poważnie się zastanawia nad posiadaniam potomstwa. Zarówno ja, jak i żona nie chcielibyśmy aby nasze dziecko doświadczało tego, co doświadczamy teraz my.
Proszę o jakieś informacje.